Wróć do listy wpisów
Marketing
Agencja SEO i SEM > Blog > Robert Lewandowski w 7 odsłonach

Robert Lewandowski w 7 odsłonach

Robert Lewandowski w 7 odsłonach

Odbywające się obecnie we Francji Euro 2016 to nie tylko święto piłki nożnej, ale również sportowy festiwal reklam. Biorąc pod uwagę popularność kapitana polskiej drużyny, Roberta Lewandowskiego, pojawienie się reklam z jego udziałem było tylko kwestią czasu. Myślę jednak, że jego częsta obecność na ekranie może zawstydzić nawet gwiazdy typu Christiano Ronaldo czy Lionela Messi ;) I choć przewiduje się, że Lewandowski już niedługo będzie wyskakiwał z lodówki, w ostatnim czasie spotkałam też osoby, które nie widziały np. muzycznych popisów piłkarza w reklamie T-mobile albo nie mają pojęcia, jakiej golarki używa nasz kapitan. Tak, istnieją takie osoby ;)

Twoja droga do sukcesu e-commerce zaczyna się od profesjonalnego pozycjonowania sklepów internetowych!

Wydaje Ci się więc, że widziałeś już wszystkie reklamy z Lewandowskim w roli głównej? Sprawdź poniższą listę i dowiedz się, czym zajmuje się piłkarz po zejściu z boiska.

1. T-mobile

Internetowy hit czy kit? Utrzymana w konwencji musicalu reklama to popis umiejętności wokalnych Tomasza Kota i Roberta Lewandowskiego:

Śpiewający Kot nie jest żadną nowością. Wystarczy przypomnieć sobie oryginalne w mojej ocenie, reklamy Netii, w których występował. W przypadku T-mobile patrzę zatem na Tomasza Kota z lekkim przymrużeniem oka, jednakże Robert Lewandowski do tej konwencji kompletnie mi nie pasuje. Całość wygląda co najmniej sztucznie, pewna granica została przekroczona. W tym przypadku zdecydowanie nie wszystko gra…

2. Head & Shoulders

Kolejna reklama powstała przy okazji Euro 2016. Z czym borykają się barki kapitana? Długo można wymieniać:

„Na barkach kapitana spoczywa wiele, tylko nie łupież” – myślę, że to zdanie będzie się ciągnąć za Lewandowskim jeszcze długo. Widząc tę reklamę pierwszy raz, spodziewałam się raczej, że to Nike stoi za wzniosłymi słowami o roli kapitana, dlatego trzeba oddać jej twórcom, że potrafili utrzymać widza w napięciu i pokazując klasyczną scenę z prysznicem dopiero pod koniec reklamy.

3. Huawei

Huawei ubiegł konkurencję startując z kampanią jesienią ubiegłego roku. Wtenczas Robert Lewandowski był już obecny na billboardach, ale będąc twarzą jednej marki, a nie kolejnych dziesięciu.

https://www.youtube.com/watch?v=c2uw1xvwD-k

Droga do sukcesu Roberta Lewandowskiego nie była usłana różami. Historie osób, które ciężką pracą osiągają w życiu tak wiele są zawsze inspirujące. Pracowitość oraz ambicja piłkarza mogą być wzorem dla wielu, zwłaszcza młodych osób, które pragną podążać za marzeniami. Myślę, że Huawei idealnie wyczuł moment, w którym Lewandowski nie był jeszcze tak często obecny na naszych ekranach, dzięki czemu widząc go na billboardzie od razu kojarzyliśmy markę, którą reklamuje.

4. Gillette

Kolejna kampania z zeszłego roku – jak Robert Lewandowski próbuje zgolić każdy włos?

https://www.youtube.com/watch?v=ldwoDQq5SJQ

Nie do końca przekonuje mnie Robert Lewandowski, który stroi miny do lustra. Miało być śmiesznie, a wyszło… No właśnie. Zawsze podziwiam producentów maszynek, którzy z każdą kolejną technologią golą jeszcze dokładniej, choć wydaje się, że już wcześniej przekonywali nas, że lepiej być nie może. Ale najwyraźniej nasz kapitan nie znał wówczas najnowszego modelu golarki Gilette. Dodam jeszcze, że nigdy nie widziałam reklamy, w której model stroiłby podobne miny.

5. Nike

W zestawieniu oczywiście nie mogło zabraknąć sportowego giganta. Nike, który sponsoruje także żonę Roberta Lewandowskiego, Annę, przygotował akcję pt. „Pokolenie Lewandowskiego”. W spocie pojawiają się także inne gwiazdy polskiej reprezentacji – Arkadiusz Milik i Bartosz Kapustka:

W piłkę nożną grają nie tylko gwiazdy światowego formatu – w reklamie oglądać możemy również kilkunastoletnich chłopców, którzy marzą o byciu ikoną pokroju Roberta Lewandowskiego. Po raz kolejny piłkarz inspiruje innych.

Niedawno w sieci pojawił się kolejny film z udziałem sportowca – tym razem promujący aplikację Nike Football:

https://www.youtube.com/watch?v=SVxoZj8DGWY

6. Vistula

Robert Lewandowski został ambasadorem marki na początku 2016 roku. Vistula ubiera także naszą piłkarską reprezentację, o czym można dowiedzieć się między innymi z jej profilu na Facebooku.

Zgodnie z opisem na YouTube „jego styl i dążenie do perfekcji, podziwiane do tej pory na boisku, teraz mają swoje odzwierciedlenie również w modzie”. Młody, wysportowany, dbający o swoje zdrowie – idealny model w oczach Vistuli. Czy wybór był trafny? Pozostawiam to do indywidualnej oceny także paniom ;) Moim zdaniem, Vistula nie ma się czego wstydzić.

7. Lotos

Główny sponsor reprezentacji Polski postawił na… szczęśliwe sznurówki!

Reklama, w której w roli głównej występuje Robert Lewandowski, promuje akcję „Szczęśliwe sznurówki”. Wydaje mi się, że akcji daleko do legendarnej flagi piwa Tyskie, jednakże sponsor wprowadził na Euro jeszcze jedną akcję – „Drużyna Lotos”, w której dzięki zakupom paliwa na stacji Lotos można kupić w promocyjnej cenie figurkę jednego z naszych piłkarzy.

Jakiś czas temu Robert Lewandowski reklamował także aparat Panasonic Lumix G (relację z making of znajdziesz TUTAJ) oraz Opla Astrę wraz z Kubą Błaszczykowskim i Łukaszem Piszczkiem, jeszcze za czasów występów w Borussi Dortmund – producent Opla, General Motors jest sponsorem niemieckiej drużyny. Po transferze do Bayernu Monachium piłkarz musiał przesiąść się jednak do Audi, które jest wizytówką mistrza Niemiec. Lewandowski został także twarzą gry FIFA.

Co za dużo to niezdrowo?

Robert Lewandowski to zawodnik światowej klasy, odnoszący sukcesy na europejskich stadionach. Jest wzorem sportowca dla wielu młodych ludzi, kapitanem i jednocześnie symbolem polskiej reprezentacji. Wraz z żoną promuje zdrowy tryb życia i choć serwisy plotkarskie śledzą obecnie każdy ich krok, próżno szukać informacji o skandalach z jego udziałem. Występ w Euro 2016 to okazja na promocję, którą wykorzystało wielu. Myślę jednak, że Lewandowski promujący obecnie praktycznie wszystko nie jest już tak przekonywujący jak wcześniej, a wszechobecne reklamy z piłkarzem zaczynają zwyczajnie męczyć. Reklamodawcy, którzy zainwestowali w sportowca z zapartym tchem czekają jednak na dalsze losy reprezentacji Polski, a także rolę, jaką Robert Lewandowski odegra w tym turnieju. Bo czy ktoś będzie wypominał mu ciągłą obecność w paśmie reklamowym, jeśli Polacy odniosą sukces we Francji? Tego sukcesu życzę zarówno kapitanowi, jak i całej naszej reprezentacji.