Kosmetyczne zmiany? Podpowiadamy, jak zadbać o wizerunek salonu, gabinetu lub nail baru podczas pandemii
Polska branża beauty rozwijała się dotychczas bardzo szybko. Na rynku dominowały głównie niewielkie punkty, które bazowały na stałych i lojalnych klientach. Liczbę takich miejsc w kraju szacuje się nawet na około 32 tysiące. Wybuch pandemii koronawirusa jednak nieoczekiwanie pozbawił tych mikroprzedsiębiorców źródła dochodu i zaczął „nakręcać” spiralę zadłużeń. Jeśli sytuacja nie ulegnie szybkiej poprawie, nawet 90% firm z tego sektora usług będzie miało problem z dalszym funkcjonowaniem. Na szczęście jeszcze nie wszystko stracone, dlatego zacznij działać już teraz. Dowiedz się co robić, aby po zniesieniu obostrzeń mieć ręce pełne pracy!
Z realu do wirtualu?
Od lat prowadzisz salon usług kosmetycznych? Jesteś podologiem? A może wolny termin do Twojego nail baru był dotychczas na wagę złota? Tak czy inaczej, nie możesz już bazować wyłącznie na poleceniach ze strony bieżących klientów. Musisz jeszcze bardziej uaktywnić się na Facebooku oraz Instagramie, żeby nie dać o sobie zapomnieć!
Publikuj regularnie wartościowe posty
Utrwalaj dzięki nim swój wizerunek eksperta. Podziel się z użytkownikami kilkoma przydatnymi wskazówkami, np. jak dbać o cerę, dłonie lub stopy w domowym zaciszu.
Zamieszczaj na swoich profilach fotograficzne zestawienia na zasadzie: „przed wizytą” oraz „po wizycie”
Jeśli dotąd nie było czasu, aby regularnie pokazywać w ten swoje umiejętności, teraz możesz to nadrobić!
Angażuj obserwatorów w ankietach na Instagramie oraz Facebooku
Pytaj internautów praktycznie o wszystko! Ulubione zabiegi czy kolory lakierów do paznokci to tylko najprostsze podpowiedzi, które możesz wykorzystać na swoich profilach.
Źródło: instagram.com/nailspace.kamilakrajewska
Pozwól swoim aktualnym lub potencjalnym klientom na zadawanie pytań
Odpowiadaj na nie z największą starannością. Zdanie eksperta szczególnie się ceni – pamiętaj o tym!
Źródło: instagram.com/iga_nails
Daj się poznać od innej strony
Masz aktywną społeczność na firmowym profilu na Facebooku? Liczba Twoich obserwatorów na Instagramie jest już całkiem spora?
Wcześniej musisz zadbać o odpowiednią promocję takiej akcji. Jak to zrobić krok po kroku?
- Tworzysz wydarzenie na stronie swojej firmy na Facebooku.
- Przygotowujesz samodzielnie lub z pomocą specjalisty płatną kampanię, aby dotrzeć do jak najszerszej grupy odbiorców.
- Publikujesz z kilkudniowym wyprzedzeniem serię postów informujących o transmisji live i prosisz już o zadawanie pytań w komentarzach.
- Odpowiadasz na wszystkie pytania na żywo – także na te właśnie zadane przez oglądających.
Szkolenia online czas zacząć
Przekazywanie specjalistycznej wiedzy na odległość? Jak najbardziej!
Zyskasz nowe źródło dochodu, a gdy wszystko wróci do normy, być może wciąż będziesz zarabiać w ten sposób! Zarówno w kosmetologii, jak i w podologii, materiału do omówienia jest naprawdę sporo. To przecież nie tylko manicure czy pedicure!
Przelej wiedzę na papier
Jeśli chcesz bezpłatnie dzielić się swoją specjalistyczną wiedzą, publikuj wpisy na firmowym blogu lub opracuj fachowego e-booka. Pole do popisu jest w tym przypadku równie duże, co przy szkoleniach online. Możesz np.:
- recenzować powszechnie dostępne produkty do pielęgnacji,
- omawiać szczegółowo wykonywane zabiegi,
- stworzyć autorski cykl porad i wskazówek – w zależności od tego, w czym się specjalizujesz.
Źródło: instagram.com/indigonails
Źródło: blog.allepaznokcie.pl
Indywidualne konsultacje online
Kłopoty z cerą i paznokciami występują bez względu na okoliczności.
Wykorzystaj do tego Skype, Google Hangout czy Zoom. Informację o tej opcji udostępniaj wszelkimi możliwymi kanałami:
- e-mailowo,
- SMS-owo,
- telefonicznie,
- w mediach społecznościowych.
Poświęć swój czas i zaproponuj dopasowane rozwiązania do problemu, z którym zmaga się Twój klient!
Pozwól się wesprzeć
Pamiętaj jednak, żeby wartość vouchera była nieco wyższa od wpłaconej kwoty – np. 30 złotych różnicy na korzyść klienta. To uczciwy układ dla obu stron! Zyskujesz potrzebną gotówkę, a zainteresowany w zamian za „zamrożenie” środków otrzyma dobrze wykonaną usługę. Bon może też zostać wręczony jako prezent.
Źródło: gabinetskincare.pl
Voucher wykonasz samodzielnie, np. w programie Canva.
Możesz też przystąpić do programów partnerskich organizowanych przez serwisy branżowe, np. Moment.pl, jeśli korzystasz z systemu obsługi klientów od Versum.
Źródło: moment.pl/bony
Zadbaj o kontakt
Twoi klienci są z różnych grup wiekowych? Dostosuj więc swoją komunikację do każdej z nich. Media społecznościowe i newslettery mogą nie trafić do wszystkich. Jeśli odwiedzają Cię również osoby starsze, przemyśl, czy nie warto wykorzystać z nimi kontaktu telefonicznego. Niezależnie od sposobu dotarcia – zapewniaj o swojej dyspozycyjności, gdy tylko znów otworzysz gabinet – także na stronie internetowej oraz wizytówce Google Moja Firma. Pamiętaj, aby uaktualniać dane kontaktowe w wizytówce GMF oraz zadbać o to, aby pozyskiwać dobre opinie, które wspomogą pozycjonowanie strony.
Nic nie stracisz, a zyskasz bardzo wiele – utrzymasz dotychczasowych klientów.
Nie poddawaj się!
Brak możliwości bezpośredniego wykonywania usług kosmetycznych, kosmetologicznych czy podologicznych nie oznacza, że przestaje się prowadzić firmę. Wykorzystaj ten szczególnie trudny czas na to, co niestety zazwyczaj schodzi na dalszy plan – czyli budowanie i utrwalanie swojego wizerunku w sieci.
Eksponuj swoje mocne strony, dziel się wcześniejszymi sukcesami, promuj standardy, których przestrzegasz od lat. Wykorzystaj wszelkie dostępne narzędzia marketingowe, a powrót do dawnej rzeczywistości będzie znacznie łatwiejszy!